niedziela, 27 lutego 2011

Chihuahua - najmniejszy pies świata

Najmniejszy pies świata jest pupilem Paris Hilton, Weroniki Książkiewicz, Dawida Wolińskiego i coraz większej rzeczy Polaków, zwłaszcza pań. Wywodzi się z Ameryki, gdzie znany był na wiele lat przed wyprawą Kolumba. Jest zwinnym, żywym, ciekawskim psem o prostokątnej sylwetce, okrągłej główce, szpiczastej kufie i dużych stojących uszach. Jego waga jest zróżnicowana, zazwyczaj między 90 dag a 2 kg. Wysokość w kłębie - między 6 a 20 cm. Żyje około 12 lat. Może się pochwalić krótkim albo długim włosem (rzadziej spotykany, w Wielkiej Brytanii i USA).

Ta najmniejsza z miniaturek ma silny charakter i żywą inteligencję. Jest samodzielny i przyjacielski, śmiały i niebojaźliwy. Jest doskonałym psem dla rodzin z dziećmi. Jest bardzo przywiązany do człowieka, czujny, strzegący przed intruzami. Ale ma też swoje minusy - jest skłonny do nerwowości, zazdrosny, bywa szczekliwy. Trzeba pamiętać, że to nie krucha lalka z porcelany, ale pełen życia, ruchliwy pies. Pomimo swych miniaturowych rozmiarów, chihuahua nie jest wydelikaconym pieskiem kanapowym, ale zupełnie normalnym psem, choć niewielkiej postury. I che być traktowany jak każdy inny kochany pies! Charakter chihuaha czyni z niego wspaniałego kompana mieszkańców współczesnego miasta.




Niewielkie rozmiary wesołego czworonoga sprawiają, że budzi się w człowieku potrzeba opieki, często zwłaszcza u pań, plącząca się z instynktem macierzyńskim. W efekcie staramy się psa rozpieszczać, przytulać, całować i najchętniej nosiłybyśmy go cały czas w kieszeni. Najgorsze w tym, że to się nie podoba naszemu chihuaha, który raczej chciałby być traktowany jak duży pies, z należytym szacunkiem. To wesołe małe stworzenie w zupełności zasługuje na to, by nie traktować go jak głupiego malca!

Chihuaha jest psem bardzo towarzyskim i przywiązanym do właściciela, lubi zwracać na siebie uwagę i chciałby być cały czas obiektem zainteresowania swego pana. Wszystko to czyni zeń wspaniałego psa rodzinnego, ale jest też druga strona medalu, chihuaha nie znosi samotności. Pozostawiony sam zaczyna głośno szczekać i przeciągle wyć, by zawiadomić cały świat o swym nieszczęściu. Jeśli przewidujecie, że wasz piesek będzie musiał codziennie zostawać kilka godzin sam, od razu zastanówcie się o kupieniu mu towarzysza. Dwa psy zajmują się doskonale same sobą i nie cierpią tak w samotności, a gdy właściciele wracają - są znów gotowe do zabawy tylko z człowiekiem. Psy trzymane razem nie są wobec siebie zazdrosne tak, jak okazują to wobec obcych psów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz